Cztery pary małżeńskie z terenu gminy Szczytno świętowały Złote Gody. - Bycie blisko siebie jest najlepszą receptą na długie i zgodne życie - zdradzili nam jubilaci.

Być blisko siebie
Podczas doniosłej uroczystości nie mogło zabraknąć lampki szampana

MEDALE OD PREZYDENTA

Z jubilatami obchodzącymi Złote Gody i ich rodzinami w sobotę spotkali się wójt Sławomir Wojciechowski, jego zastępca Ewa Zawrotna oraz przewodniczący Rady Gminy Zbigniew Woźniak. 
Uroczystość rozpoczęła się od odnowienia przyrzeczenia małżeńskiego przez dostojnych jubilatów. Wyrazili w niej swoim współmałżonkom podziękowanie za miłość, opiekę i przywiązanie i zobowiązali się, że uczynią wszystko, aby ich małżeństwo trwało przez kolejne lata w zgodzie i szczęściu.

Stanisława i Piotr Wojsznisowie poznali się na studiach i do dziś łączą ich wspólne pasje

Później przedstawiciele władzy samorządowej udekorowali ich Medalami za Długoletnie Pożycie Małżeńskie, przyznanymi przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę i odczytali życzenia przesłane na ich ręce przez wojewodę Artura Chojeckiego. Do tego każdej z pań wręczyli jeszcze róże, a panom skromny upominek – zestaw ręczników. Nie zabrakło też gromkiego „Sto lat”, lampki szampana i okazałego tortu.

Teresie i Kazimierzowi Kosakowskim oraz pozostałym parom wójt Sławomir Wojciechowski wręczył przyznane przez Prezydenta RP Medale Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie

W gronie jubilatów znaleźli się Stanisława i Piotr Wojsznisowie. Poznali się 54 lata temu w Olsztynie … przy tablicy z wynikami egzaminów na studia w Wyższej Szkole Rolniczej. Ich znajomość zamieniła się w głębsze uczucie, czego konsekwencją było zawarcie związku małżeńskiego cztery lata później. Od tej pory, aż do dziś są blisko siebie. Zaraz po studiach zostali skierowani do pracy w Kutnie, potem Olecku. Następnie przez kilkanaście lat pracowali w PGR Leśny Dwór. Pan Piotr na stanowisku dyrektora, pani Stanisława – głównego specjalisty. Po rozwiązaniu kombinatu pan Piotr kierował oddziałem Stacji Kwarantanny i Hodowli Roślin w Szczytnie, a jego małżonka uczyła przedmiotów zawodowych w tutejszym Zespole Szkół nr 2.

Po przejściu na emeryturę oboje małżonkowie poświęcili się swojej ulubionej pasji – pszczelarstwu. Każdą wolną chwilę spędzają razem w pasiece. - Jesteśmy takim małżeństwem, że gdzie jedno tam drugie – mówi pan Piotr i podkreśla, że dzięki stałej bliskości udaje im się iść przez życie bez większych kryzysów. Jubilaci doczekali się dwojga dzieci i trojga wnuków.

 PARY OBCHODZĄCE ZŁOTE GODY

Teresa i Kazimierz Kosakowscy

•••

Marianna Andrzej Łukasiakowie

•••

Janina i Józef Świerczyńscy

•••

Stanisław i Piotr Wojsznisowie

(o)