"Miłość nie liczy lat" - taki tytuł nosiło widowisko przygotowane w Gminnym Ośrodku Kultury w Jedwabnie z okazji Dnia Babci i Dziadka. Jego twórcy postanowili jednak upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i połączyć imprezę z nadchodzącymi Walentynkami.

Najważniejsza jest miłość

O tym, że miłość jest w naszym życiu najważniejsza i daje początek wszystkiemu, co piękne i wartościowe, nie trzeba nikogo przekonywać. Warto jednak raz na jakiś czas przypomnieć sobie tę prawdę. Z takiego założenia wyszli twórcy spektaklu prezentowanego w Gminnym Ośrodku Kultury w Jedwabnie w sobotę 3 lutego. Imprezę przygotowano z myślą o babciach i dziadkach, którzy kilka dni wcześniej obchodzili swoje święto. Ponieważ jednak wielkimi krokami zbliża się Dzień Zakochanych, autorzy widowiska postanowili połączyć jedno i drugie. Udało się to bez większego problemu - wszak miłość przytrafia się nam niezależnie od wieku. Przedstawienie zaprezentowane przez Koło Teatralne "Kulturka" ukazywało kolejne etapy życia babci i dziadka - od młodzieńczego uczucia po małżeńską codzienność, wychowywanie dzieci, a potem wnuków. Widowisko, za sprawą młodych wykonawców, było pełne humoru, ale nie zabrakło w nim też nutki nostalgii oraz wspomnień. Te ostatnie przywołały przeboje sprzed lat, stanowiące muzyczną ilustrację do opowiadanej na scenie GOK historii. Dzięki nim niejedna babcia i dziadek zasiadający na widowni mogli choć na chwilę powrócić do czasów młodości. Warto podkreślić, że autorką tekstów składających się na widowisko jest uczennica Gimnazjum w Jedwabnie Paulina Gutowska. W przedstawieniu młoda twórczyni wystąpiła także w roli... dziadka. Oprawę muzyczną przygotowała szefowa GOK Jolanta Pietruczuk. Podczas imprezy nie zabrakło także popisów tanecznych. Na scenie zaprezentował się jedwabieński zespół Step-Art. Największe oklaski od publiczności otrzymała jednak para Maja Lorych i Michał Wojdalski. Oboje na co dzień są członkami Klubu Tańca Sportowego Power Dance działającego przy domu kultury Spółdzielni Mieszkaniowej "Pojezierze" w Olsztynie. Na zakończenie babcie i dziadkowie usłyszeli najserdeczniejsze życzenia oraz zostali obdarowani specjalnymi laurkami-serduszkami. Po części artystycznej przyszedł czas na słodki poczęstunek przy aromatycznej herbacie. Stosownie do okazji, tym razem goście mogli spróbować pysznych babek. Część z nich upiekły panie z miejscowego Klubu Seniora.

(ew)

2007.02.07