Radni nie przyjęli przedstawionego przez wójt Kołakowską regulaminu utrzymania czystości i porządku. Odrzucili też zaproponowane przez nią zasady odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości.

Ciężki poród regulaminu
Wciąż nie wiadomo na jakich zasadach w gminie Świętajno będzie można pozbywać się popiołu z węgla, koksu czy miału

Nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nakazała samorządom uchwalenie w tej sprawie nowych regulaminów oraz zasad świadczenia usług w zakresie odbierania i zagospodarowywania odpadów komunalnych. Chociaż czasu na to było sporo, bo aż półtora roku, to w przypadku gminy Świętajno okazuje się niewystarczająco.

Projekt regulaminu trafił na obrady Rady Gminy Świętajno miesiąc po wyznaczonym przez ustawodawcę terminie. - Bardzo długo nad tym pracowaliśmy, było dużo spotkań i trudno dochodziliśmy do uzgodnień – tłumaczy powody opóźnienia wójt Alicja Kołakowska. To jednak nie przełożyło się na jakość dokumentu. Do przedstawionego projektu radni zgłosili szereg zastrzeżeń. Jedno z nich dotyczyło tego, że właściciele nieruchomości muszą na własny koszt zapewnić sobie pojemnik. - Nie zgadzamy się z tym – mówił w imieniu radnych Jerzy Gąska.

Duże wątpliwości wzbudziły też zaproponowane zasady pozbywania się popiołu.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.