Ostanie występy Konrada Bukowieckiego wskazują na spadek jego formy. Czy uda mu się ją odzyskać w kolejnym bardzo ważnym starcie, jaki go czeka w tym tygodniu - Uniwersjadzie w Tajpei?

A teraz uniwersjada
Konrad Bukowiecki staje się głównym magnesem przyciągającym widzów na stadiony lekkoatletyczne (na zdjęciu reklama ubiegłotygodniowego mitingu stojąca w centrum Sopotu)

Reprezentant GWARDII Szczytno Konrad Bukowiecki uczestniczył w minionym tygodniu w dwóch prestiżowych imprezach międzynarodowych. W Memoriale Kamili Skolimowskiej rozegranym 15 sierpnia zajął czwarte miejsce w pchnięciu kulą wynikiem 20,50 m. To była jedna z tylko dwóch zaliczonych przez niego prób, pozostałe spalił. Zawody ze świetnym wynikiem 22.01 wygrał Tomas Stanek z Czech, czwarty na niedawnych mistrzostwach świata w Londynie. Ustanowił w ten sposób nowy rekord mitingu. Drugie miejsce zajął mistrz olimpijski Ryan Crouser (USA) – 21,68, trzeci był najgroźniejszy rywal Konrada w kraju Michał Haratyk – 20,92.

Następnego dnia Konrad Bukowiecki wystartować miał w Sopocie w Memoriale Janusza Sidły.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.